Witamy na naszej oficjalnej stronie zawodników i sympatyków! Zapraszamy wszystkich, którzy chcą do nas dołączyć!

piątek, 20 kwietnia 2018

Podział punktów w Jasienicy!

"Drzewiarz" Jasienica-Pasjonat 1:1(1:1) 
Jesień nasza, zima też...
Po jesiennym sukcesie, Młodzicy Dankowickiego "Pasjonata", ze Starowsianami w składzie (można ich rozpoznać na zdjęciach), sprawili kolejną niespodziankę! I choć w kuluarach skazywano ich na "pożarcie", zdobyli Wicemistrzostwo Powiatu w Halowej Lidze Młodzików.
Rewelacyjny szkoleniowiec chłopaków - Pan Piotr Pietrzyk - tak podsumował halową ligę: - W zasadzie do ostatniego turnieju dwie drużyny miały szansę na mistrzostwo. Traciliśmy tylko jeden punkt do Wilkowic. Ostatnie rozgrywki pokazały jednak, że cały Puchar Starosty zdecydowanie przebiegał, pod ich dyktando. My raz wygraliśmy turniej w Czańcu i trzykrotnie byliśmy na 2 miejscu. To najlepiej obrazuje na co zasłużyliśmy, czyli srebro!
Sprawiedliwy remis...
Wiosenna grupa rozgrywkowa, w której chłopcy rozpoczęli rundę wydaje się mocniejsza. Pierwszy mecz 15.04.18 r. w niedzielę rozegrali w Jasienicy z miejscowym Drzewiarzem prowadzonym przez byłego Ekstraklasowca - Dariusza Kołodzieja. W jesieni gospodarze w każdym meczu tracili przynajmniej 1 bramkę i z 10 meczy wygrali tylko 3, 2 u siebie i 1 na wyjeździe, pozostałe przegrywając.
Na początku przeważali Gospodarze i szybko objęli prowadzenie wykorzystując zamieszanie pod naszym polem karnym spowodowane głównie sporymi nierównościami boiska. Szkoleniowiec "Pasjonata" zmienił ustawienie i natychmiast zrobiło się groźnie pod bramką "Drzewiarza"... Piękny strzał zza lewego rogu pola karnego jasienicki golkiper miałby już w rękawicach, gdyby nie zaskakująca interwencja kolegi z obrony. Niefortunnie przedłużył głową piłkę nad bramkarzem w długi róg i było 1:1. Po przerwie gra wyrównała się, mimo, że nasi chłopcy dwukrotnie grali w karnym osłabieniu, dając się prowokować nieprzyzwyczajeni do ostrej gry. Sędzia pozwalał jednak na zbyt wiele, zwłaszcza Gospodarzom i często przerywał akcję dopiero po interwencjach zza linii bocznej, gdy potrzebna była pomoc medyczna. W końcówce "Pasjonaci" po kolejnym brutalnym faulu na linii pola karnego postraszyli jeszcze "Drzewiarzy" groźnym strzałem z rzutu wolnego, ale bramkarz przytomnie wybił futbolówkę bez dalszych konsekwencji.
Tuż po końcowym gwizdku...
...udało nam się porozmawiać z naszym szkoleniowcem - Graliśmy z wymagającym przeciwnikiem, szczególnie dała nam się we znaki ich szybkość. Szybko wyprowadzali kontrataki..., mieliśmy trochę problemów. Najważniejsze, że udało się "dociągnąć" ten wynik i nie pozwoliliśmy przeciwnikowi na strzelenie czegoś więcej. Tak jak ciągle powtarzam, jest to dla nas zabawa, chłopcy na razie bawią się piłką nożną, natomiast wiadomo, że zawsze chciałoby się żeby ta zabawa kończyła się "happy endem". Myślę, że ten remis nie krzywdzi tutaj dzisiaj żadnej z drużyn i jest jak najbardziej sprawiedliwym wynikiem.
Walka z Młodymi Wilkami...
W najbliższą niedzielę 22.04.18 r. młodzi piłkarze podejmą u siebie najbardziej bramkostrzelne w jesieni Wilkowice. Z 10 meczy nie przegrali żadnego, 2 remisując właśnie na wyjazdach i zawsze strzelając co najmniej dwie bramki. Zaskakuje jednak ich wysoka porażka z Czańcem w otwarciu wiosennego rozdania.
W tym kontekście znakomicie sprawdzają się słowa trener - Piotra Pietrzyka - Bardzo trudno ocenić szanse nie znając w zasadzie żadnej drużyny, z którą będziemy teraz grali w tej drugiej rundzie. Nie wiemy na jakim poziomie są te zespoły, czy zbliżonym do naszych chłopaków czy też nie? Natomiast zawsze zakładam, że nie stawiamy sobie górnolotnych celów, staramy się tylko bawić piłką i dobrze wykonywać polecenia trenera. Realizować to co chce szkoleniowiec, ale dawać chłopakom dużo inwencji twórczej i pozwalać realizować swoje pasje na boisku.
Co zatem wydarzy się na boisku w kolejnym meczu? Wszystkich kibiców i sympatyków naszych młodych piłkarzy zapraszamy w niedzielę na Dankowicki stadion o godz. 11.00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz