To kolejny mecz bez porażki i pierwszy w rundzie bez starty bramki. Rozgrywany był na mniejszym niż zwykle boisku i Gospodarzom wyraźnie brakowało przestrzeni. Mimo dominacji w grze, nie potrafili skutecznie wykończyć wielu pięknie wypracowanych sytuacji. Szczęście uśmiechnęło się do Nich w ostatniej minucie pierwszej połowy, kiedy celnym strzałem z rzutu wolnego odprawili Rybarzowickich piłkarzy do szatni. W drugiej połowie „Pasjonaci” grali już swobodniej i łatwiej dostawali się w pole karne Gości, a Ci by powstrzymać naszych nie szczędzili nawet rąk… Nie uszło to jednak uwadze arbitra i w końcówce meczu Gospodarze przypieczętowali swoje zwycięstwo pewnie wykorzystanym rzutem karnym. Bez względu na wyniki zaległych spotkań zespołów z drugiej części tabeli, nasi chłopcy awansowali o jedno "oczko" w tabeli sadowiąc się wygodnie na pozycji wicelidera. Misterny plan „Pasjonckiego” Szkoleniowca powoli zaczyna się spełniać…😎
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz